Koniec prac budowlanych na ten rok
Po 5 miesiącach intensywnych prac nadszedł koniec zmagań budowlanych na ten rok. Jedyne co nam pozostało do zrobienia to ogrodzić działkę siatką leśną i zabić dechami wszystkie okna i wejścia. Podsumowując całą budowę muszę stwierdzić, że mieliśmy wiele szczęścia, przede wszystkim podstawą jest dobra ekipa, a taką mieliśmy - uczciwe chłopaki, pijące wyłącznie wodę mineralną - co prawda kapsle były wszędzie - nawet jeden został zalany w stropie :-) ale ale.. zrobili kawał dobrej roboty za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. W wielu kwestiach odciążyli nas z podejmowania decyzji, byli w ciągłym kontakcie z hurtownią i naszym kierownikiem budowy. A co do samego projektu, to nie mamy wątpliwości że to był właściwy wybór. Dom jest piękny, przytulny.. taki nasz. Wiem że będzie nam się w nim wspaniale mieszkało i z niecierpliwością oczekujemy wiosny aby móc rozpocząć kolejny etap naszych zmagań budowlanych.